Sukcesem zakończyła się operacja dostawy specjalnych podnośników do unoszenia samolotu do Botswany.
Podnośniki były niezbędne do naprawy uziemionego samolotu Embrayer E190. Konieczna była szybka dostawa, lecz wysyłający nie mogli znaleźć śmiałka, który podjąłby się zadania transportu tego ładunku do dalekiego zakątka Afryki.
Na ratunek przyszło Pol-Mare, które na rynku spedycyjnym słynie z rozwiązywania spraw z pozoru nierozwiązywalnych.
– Zbudowaliśmy palety specjalnej wielkości, ponieważ rozstaw nóg podnośników wynosił ponad dwa metry. Zorganizowaliśmy odpowiednie pakowanie, transport w Polsce oraz wysyłkę do firmy PGF Consultants z RPA, która podjęła się wspólnej obsługi celnej towaru i dostarczenia towarów do Air Botswana – mówi Tomasz Broda wicedyrektor warszawskiego oddziału Pol-Mare zajmującego się frachtem lotniczym.
Pol-Mare posiada siatkę sprawdzonych agentów na całym świecie. Takim jest firma PGF, która również spisała się wzorowo, dostarczając towar w krótkim czasie, pomimo trwania świąt i dużych opóźnień na granicy pomiędzy RPA i Botswaną.
Podnośniki bezpiecznie dotarły na miejsce i remont samolotu rozpoczął się zgodnie z planem.